Czy Wam również ten tytuł umknął w natłoku premier? Mnie niestety tak, ale dzięki śledzeniu planszowych mediów udało mi się go wyłapać i teraz z radością mogę go w koło polecać. To niepozorne pudełko skrywające pokaźną talię kart to nie tylko gra o ciekawej, choć nieskomplikowanej mechanice, ale również prawdziwa uczta dla oczu. Dawno nie widziałem tak pięknie i realistycznie zilustrowanych kart z przedstawicielami fauny i flory w planszówkach. Wisienką na torcie są kombosy — kolejny ważny atut „Leśnego rozdania”. Zaczynajmy. Las czeka!
Fabuła i cel
Masz okazję wcielić się w rolę natury i stworzyć swój własny fragment ekosystemu. To ty zadecydujesz, jakie drzewa wyrosną na tym terenie, a następnie, jacy przedstawiciele fauny i flory znajdą wśród nich swój nowy dom. Kluczem do sukcesu jest zachowanie równowagi i zapewnienie synergii pomiędzy elementami. To właśnie harmonia i wzajemne zależności tego zielonego układu pozwolą ci konkurować z lasami przeciwników i ostatecznie zwyciężyć.
Komponenty
W pudełku znajdziesz głównie karty, a choć jest w nim także plansza, to pełni ona jedynie rolę dodatku, bez którego gra spokojnie by się obyła. To przede wszystkim gra karciana, dlatego skupimy się głównie na kartach. A jest na czym – zarówno pod względem ich zdolności, jak i wyglądu. Często mówi się, że z czasem ilustracje w grach tracą na znaczeniu i po prostu przestajemy na nie zwracać uwagę. Tutaj jest inaczej. Ja nieustannie zachwycam się grafikami. Realistyczne ilustracje i zdolności kart, starające się odzwierciedlić prawdziwe cechy ich bohaterów, sprawiają, że naprawdę czuję się jak twórca dzikich, żyjących lasów.
Przebieg rundy, czyli jak grać
Prościej się nie da. W swojej rundzie możesz albo wziąć dwie karty na rękę (odkryte są na leśnej wystawce – polanie, a zakryte w stosie dobierania), albo zagrać jedną kartę z ręki, zachowując odpowiednie zasady jej wykładania i płacąc jej koszt innymi kartami z ręki. Te karty trafiają na polanę i stają się dostępne dla ciebie i innych graczy w kolejnych rundach. Gra kończy się, gdy podczas dobierania pojawi się trzecia karta zimy (karty zimy są wcześniej odpowiednio wtasowane do talii dobierania). W momencie pojawienia się trzeciej zimy gra natychmiast się kończy i następuje podliczanie punktów.
Karty
To podstawowy mechanizm napędzający twój ekosystem. Każda karta, oprócz ilustracji, zawiera komplet niezbędnych informacji. Znajdziesz tu oczywiście jej nazwę, ale również kategorię (kolor/symbol), koszt zagrania, specjalne efekty i bonusy, a także wartość punktową na koniec gry, która często zależy od odpowiedniego połączenia jej z innymi kartami w lesie. Karty mogą być dodatkowo podzielone w pionie lub poziomie (wszystkie oprócz drzew), co sprawia, że na jednej karcie może znajdować się np. zarówno przedstawiciel owadów, jak i ptaków (oprócz drzew mamy dziesięć kategorii fauny i flory). To, która część karty zostanie użyta, zależy od tego, która jej strona pozostanie widoczna po dołożeniu jej do naszego lasu.
Bonusy
Warto poświęcić chwilę na omówienie tego mechanizmu, ponieważ dodaje on do naszych działań zarówno element zbieractwa, jak i trudne wybory związane z pozbywaniem się kart. Bonus aktywuje się po wyłożeniu karty (już po ewentualnym użyciu jej efektu). Czynnikiem uruchamiającym bonus jest opłacenie kosztu wykładanej karty innymi kartami w tym samym kolorze/symbolu. To właśnie tutaj pojawia się dylemat: czy bardziej opłaca się skorzystać z bonusu, czy może jednak zachować karty i dołożyć je do naszego lasu? Szczególnie wtedy, gdy karty, którymi chcemy opłacić aktywację bonusu, pasują do innych połączeń w naszym ekosystemie. Niby drobna rzecz, ale na pewno ucieszy tych, którzy lubią takie dylematy w grach.
Drzewa
Jak łatwo się domyślić, są to kluczowe elementy naszego planszowego lasu. Karty drzew pozwalają znaleźć dom innym mieszkańcom tworzonego ekosystemu, poprzez wsunięcie ich kart pod kartę drzewa. Możemy to zrobić z jednej z czterech stron drzewa. Zazwyczaj na każdej stronie może znaleźć się tylko jedna karta, ale niektóre, np. zające, pozwalają obejść ten warunek.
Drzewa to jednak nie tylko potencjalne domy dla dzików, jeży, saren, muchomorów, rusałek, gacków, sów i innych przedstawicieli zwierząt, roślin i grzybów, ale także źródło efektów w czasie gry oraz punktów zwycięstwa — każdy z ośmiu gatunków drzew ma własne warunki punktacji na koniec rozgrywki.
Są one niezbędne do wyłożenia pozostałych typów kart, ale aby nie blokować gracza, któremu nie udało się zdobyć karty drzewa, w grze istnieje możliwość „zasadzenia” każdej karty. W tym celu kładziemy ją przed sobą koszulką z wizerunkiem sadzonki do góry. Taka karta — sadzonka staje się nowym domem, ale nie przyniesie nam żadnych punktów na koniec gry. Czasem jednak bardziej opłaca się skupić na dobrze punktujących mieszkańcach niż na zwiększaniu drzewostanu.
Zwierzęta, rośliny i grzyby — punktowanie
Choć drzewa są niezbędne dla tych kart, to właśnie zwierzęta, rośliny i grzyby przynoszą najwięcej punktów. Mechanika punktacji opiera się na powiązaniach pomiędzy kartami i ich odpowiednim rozmieszczeniu, czy to przy konkretnym drzewie, w sąsiedztwie, czy w obecności określonych osobników lub okazów w danym lesie. Część kart daje punkty sama z siebie, ale bądźmy szczerzy – najwięcej frajdy, nagrodzonej solidnym wynikiem punktowym, przynosi tworzenie popularnych w tego typu grach „kombosów”.
Przykładowo, możemy postawić na dzika euroazjatyckiego, który zapunktuje, jeśli w lesie znajdzie się przynajmniej jeden warchlak. Albo na mrówkę, która przyniesie punkty za karty umieszczone pod dolną krawędzią drzewa. Lis rudy z kolei punktuje za każdego zająca szaraka, a tych zajęcy, jak pamiętasz, może być przy jednej krawędzi drzewa więcej niż jeden. To również dobry przykład karty (jeden z wariantów) z wyborem – z jednej strony jest zając, a z drugiej lis (karta jest podzielona pionowo). Co wybrać? Postawić na szaraki i poczekać na lisa czy może już wziąć lisa, bo w grze pojawiła się już druga karta zimy i czasu jest coraz mniej?
Są też bardziej rozbudowane kombinacje, jak te związane z ptakami (np. zięba, gil), które zdobywają punkty za zjedzone owady. Jednocześnie ptaki te są warunkiem punktowania dla ich innego przedstawiciela – jastrzębia zwyczajnego.
Polana
To wspomniana wcześniej plansza, która w zasadzie mogłaby nie być konieczna, ale dzięki umieszczeniu na niej ikon dwóch zasad pełni rolę przypomnienia o mechanice wpływającej na czas rozgrywki. Na polanę odkładamy karty, którymi płacimy za karty wykładane przed nami, a także dodatkową kartę dobieraną ze stosu podczas sadzenia drzewa u któregoś z graczy.
Czas gry zależy od ubywania kart ze stosu dobierania – przypomnijmy, że wtasowane są w niego trzy karty zimy, a dobranie trzeciej natychmiast kończy grę. Już sam proces sadzenie drzew przyspiesza zmniejszanie się tego stosu, a my możemy jeszcze dodatkowo jeszcze bardziej w pewnym stopniu kontrolować ten proces, decydując czy dobierać karty z polany (będące już w grze), czy ze stosu.
Aby jednak zapobiec ciągłemu „mieleniu” kart z polany i nieprzyspieszaniu rozgrywki, wprowadzono zasadę, że wszystkie karty z polany są usuwane, gdy znajdzie się ich tam przynajmniej dziesięć. Prosta mechanika, ale bardzo skuteczna w połączeniu z limitem dziesięciu kart na ręce.
Jaskinia
To niepozorna karta, która może dawać punkty za zgromadzone w niej karty, ale nie zawsze jest to łatwe do osiągnięcia, ponieważ tylko dwa zwierzęta – niedźwiedź brunatny i szop pracz – umożliwiają robienie takich zapasów.
Dodatki
„LR: Alpy” wzbogaca grę o dwa kolejne gatunki drzew, co jest istotne ze względu na jeden z warunków punktowania – posiadanie w swoim lesie przynajmniej ośmiu różnych gatunków drzew. W podstawowej wersji gry było ich właśnie osiem, więc przy większej liczbie graczy nie zawsze udawało się je zgromadzić. Dodatek wprowadza także karty wspierające zdobywanie punktów z istniejących powiązań, takie jak dodatkowe gatunki motyli, nowy rodzaj zająca czy orłosęp, który dołącza do niedźwiedzia brunatnego i szopa pracza, dających punkty z jaskini.
Czy warto ten dodatek od razu kupować z podstawką? Raczej nie. Podstawka na początek w zupełności wystarczy, a dodatek kupiony w przyszłości będzie świetnym zastrzykiem świeżości dla rozgrywki.
Niedawno zapowiedziany dodatek “LR: Na skraju lasu” wprowadza do gry dwa nowe symbole, które są konsekwencją pojawienia się w grze krzewów oraz innych mieszkańców podleśnych łąk. Będą pszczoły, nowe motyle, a do rodziny ptaków zawita sroka. Miłośnicy LR zapewne już ostrzą sobie na to zęby.
A w następnym roku nadejdą smoki…
Dla kogo i dlaczego, czyli podsumowanie
Jest kilka grup graczy, które powinny zainteresować się tym tytułem. Przede wszystkim ci, którzy cenią sobie szybkie tłumaczenie zasad – pięć minut to maksimum, jakie trzeba na to poświęcić, a reszta reguł jest opisana bezpośrednio na kartach. Kolejną grupą są miłośnicy karcianek z mechaniką wzajemnych powiązań, pozwalających na maksymalizowanie wyników. Gra jest również odpowiednia dla każdego, niezależnie od poziomu zaawansowania oraz dla osób lubiących tematykę natury, przyrody i piękne, tematyczne ilustracje.
Dodatkowo gra dobrze się skaluje, więc sprawdzi się w różnych konfiguracjach graczy, a na BGG znajdziesz także wariant solo. Ciekawa mechanika, dużo kombinowania jak na tego typu grę oraz spora niepowtarzalność rozgrywek – czego chcieć więcej? „Leśne rozdanie” co prawda nie zastąpi spaceru po prawdziwym lesie, ale zawsze miło „pospacerować” po lesie własnoręcznie stworzonym na stole.