Ekspres VII: Witkacy, Lords of War: Jaszczuroludzie kontra Elfy
Lubię gry karciane zarówno te, które składają się praktycznie z samych kart i trudno je posądzać o inny mechanizm, jak również te w formie ukrytej jak np. Cywilizacja: Poprzez wieki (w tym roku będzie nowa wersja!). Karty są bardzo wdzięczne jeżeli chodzi o przekładanie pomysłów autora na zasady i pewnie dlatego są prawie w każdej grze. A czasami te skrawki papieru pozwalają na tworzenie obrazów znanych mistrzów pędzla lub starcia fantastycznych armii. Jak tu nie lubić karcianek?