Leśne rozdanie
Czy Wam również ten tytuł umknął w natłoku premier? Mnie niestety tak, ale dzięki śledzeniu planszowych mediów udało mi się go wyłapać i teraz z radością mogę go w koło polecać. To niepozorne pudełko skrywające pokaźną talię kart to nie tylko gra o ciekawej, choć nieskomplikowanej mechanice, ale również prawdziwa uczta dla oczu. Dawno nie widziałem tak pięknie i realistycznie zilustrowanych kart z przedstawicielami fauny i flory w planszówkach. Wisienką na torcie są kombosy — kolejny ważny atut „Leśnego rozdania”. Zaczynajmy. Las czeka!