Wpisy

Granie do karpia

W moim przypadku tytuł jest zwodniczy, bo sam nie jadam mięsa od ponad 20 lat, ale w mojej rodzinie nikt nie wyobraża sobie Wigilii i Świąt bez tej ryby, tak jak i ja nie wyobrażam sobie spędzenia wolnych dni bez prób pogrania sobie w planszówki. Po latach doszedłem do jednej prawdy, że gier nie należy promować na siłę i wszelkiego rodzaju planowanie w towarzystwie planszowych naturszczyków nie ma sensu. Albo będziecie wzięci za poczciwych wariatów, albo wyładowane torby z grami przywieziecie z powrotem nietknięte do domu.

Czytaj dalej